Pamiętaj, że na swojej drodze życiowej spotkasz różnych ludzi. Jedni z nich będą dla ciebie prezentem, wspaniałym darem od niebios. Będzie to dla ciebie radosny uśmiech od życia. Niestety będą też ci, którzy okażą się dla ciebie bolesną lekcją. Przystań, pomyśl, przeanalizuj i wyciągnij odpowiednie wnioski. Wybacz sobie i im, żyj mądrze , już nauczona, doświadczona, idź do przodu.
Rak w tataraku
Dziś opowiem ci o raku, który mieszka w oto tu w przybrzeżnym tataraku, zwanym ajerem lub kalmusem. Ponoć przywędrował do nas w towarzystwie Tatarów, dla których
stanowił wręcz panaceum, czyli lekarstwo. Posłuchaj;
Nad brzegiem jeziora rósł ta-ta-rak ( acorus calamus)
w szuwarach pławił się niejeden rak
podpłynęła do nich ryba
z zaciekawieniem w kalmus zaglądała
rakom się dziwnie przyglądała
w końcu powiedziała: po co ty raku
siedzisz w tym ta-ta-raku?
przecież możesz wypłynąć na szersze wody
czemu tego nie zrobisz?
spojrzał na nią rak
hm... czego ona ode mnie chce?
ja jestem r a k, mam szerokie szczypce
nazywają mnie k r a w c e mnie jestem rybą - pływającym "latawcem"
ja robię krok do przodu i do tyłu dwa
niechaj ryba jak szalona pływa
ja - r a k w swoim szumiącym ta-ta-raku trwam!
Innym razem o raku Jezioro mówiło tak:
W tataraku siedział rak
ach, ja biedny nieborak
raz deszcz, raz słońce świeci
polują na mnie dorośli
podziwiają mnie dzieci
wiatr szarpie tatarakiem,
a ja cały czas w zielonym kalmusie
pławię się rakiem – nieborakiem!
Ach ty raku! Nieboraku!
Przykrzy ci się w tym szumiącym tataraku?
To może zamieszkasz w zielonym krzaku?
Hm,,, pomyślał rak i ruszył krok do przodu,
to znów zrobił do tyłu kroki dwa
ja – rak mam mieszkać gdzie indziej, aniżeli w wodzie?
O nie, nie… mnie jest dobrze tu – w jeziorze, w tym tataraku
więc robię do przodu krok i w kalmus znowu HOP!
Wielu pyta;
czy rak to zwierz?
Nie, to przecież ssak
co chodzi wspak
czy rak to ryba?
nie, choć rak pływa
lubi siedzieć w sitowiu
jednak bez wody się nie obywa
co ciekawe, to to, że „tyłem”
chodzi, a do przodu robi krok wtedy, kiedy pożywienie zdobywa!
Zasłuchała się mała romantyczka w opowieści Jeziora. - Dziewczynko o chabrowych
oczach, rak, zwierzęta czy ptaki, a też otaczająca nas natura przypominają nam w swoim zachowaniu nas – ludzi. W końcu żyjemy w naturze, z naturą, wśród ludzi i z ludźmi.
Chodzi tylko o to, by w tym wszystkim się odnaleźć, zrozumieć i wypracować sobie to panaceum, sposób na SYMBIOZĘ. Chodzi o to, by sprawić, żeby wokół była harmonia, a nie dysharmonia. Sprawić, by móc usłyszeć piękne trele ptaków, szum drzew, traw, wody, by móc wyzwolić się z kakofonii głosów i zdarzeń.
Tatarak Zarośla Natura - Darmowe zdjęcie na Pixabay