środa, 28 czerwca 2023

Tosia w świecie lasu

 

Tosia w świecie lasu, czyli: stukot dzięcioła, spotkanie lisa z zającem i brązowa "spryciulka"

Słonecznym popołudniem babcia z wnuczką poszły na spacer do pobliskiego lasu. Ach, cóż to była za wycieczka. Już na wejściu przywitały je drzewa przyjaznym szumem swoich koron.- Cóż za zapach leśny, czujesz Tosiu? - Tak babciu, o...słyszysz? Co to? Takie stuku puku? Kto tam robi tyle huku? - pyta dziwczynka. - To dzięcioł – leśny doktor drzew. Dzięcioły są tak nazywane z racji tego, że zjadają owady i larwy żyjące w drewnie. Zjadają larwy i owady, aby zaspokoić głód, a i przy okazji leczą w ten sposób drzewa – tłumaczy babcia. Idą tak leśnym duktem, a tu kra, kra...kto tak kracze? To czarna wrona zła. Idą tak sobie babcia i wnuczka, a echo niesie: stuku-puku, kra-kra...chwilami jest dość głośno, chwilami jak tak wszyscy naraz się zbiorą, to jest niezły ambaras. - Moja Tosiu las jest piękny, szumi, różne rzeczy opowiada, czasem się raduje, czasem gniewa jak my – ludzie. W lesie mieszkają też różne zwierzęta, ptaki, odwiedzają las różni ludzie. Trzeba na wszystko uważać, mieć się na baczności.

Opowiem ci jak spotkał w lesie lis zająca. Zając spokojny, tak zabawnie sobie kicał, a lis chytry i bystry wybrał się jak to bywa w jego zwyczaju na polowanie. Lis radował się ze spotkania z zającem, a zając zmartwił, wręcz nawet przestraszył. - Lisie ty jesteś większy

i silniejszy, proszę daruj mi życie. Jestem słabszy, mniejszy; zobacz mam krótsze nogi tylne i przednie, boję się, bo ty polujesz na mnie w nocy i we dnie. Chcesz żyć w obficiu? Jesteś podstępny i chciwy, zmień swoją lisią naturę. Lis słysząc to, zacietrzewił się wielce; co? ja mam się zmienić? żartujesz chyba? ja? nigdy!, ja zawsze słabszym daję burę! - wykrzyczał lis chytry i podstępny.





------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

* echo – powtórzenie dźwięku, odbicie

* ambaras – kłopot sprawiany przez jakąś osobę lub rzecz

* zacietrzewić się – wpaść w gniew i uparcie bronić swoich racji

* bura – nagana, tu w znaczeniu: zwyciężę


10


- Ach ty lisie- chytra, cwana sztuko spotkasz kiedyś wilka, to dopiero dla ciebie będzie nauka. Myślisz, że jesteś taki wielki? Twoja PYCHA, to zbytek wszelki! Zapamiętaj sobie raz na zawsze: zawsze znajdzie się od nas silniejszy! Ty polujesz na mnie, a na nas obojga mogą zapolować myśliwi. Ledwo to powiedział, a wtem prask, trzask, huk, wystrzały jakieś! To myśliwi, a z nimi psy całą złają na lisa i zająca się zasadzają! Zatrwożył się lis, wytrzeszczyły się patry oczt zająca. Obaj wnet pojęli, że to wszystko na nic, bo myślwi się już na nich zawzięli! Więc nie chcąc zostać polowania pokotem pomknęli w głąb lasu z łoskotem!!! -Tosiu, oprócz lisa, wilka i innych zwierząt, na które trzeba uważać, znajdziesz też i przyjazne istoty, ot choćby wiewiórki. Mieszkają w koronach drzew, albo w norce. Raźno, z wielką sprawnością biegają po drzewach, skaczą z gałęzi na gałąź. Z apetytem zjadają żołędzie , najlepiej im smakują laskowe orzechy. Widok wiewiórki na ogół sprawia nam wszystkim wiele radości, mi też. Nazwałam je rude akrobatki, takie brązowe spryciulki. Posłuchaj, opowiem ci o spotkaniu z wiewiórką. - Podczas swoich częstych spacerów po lesie spotkałam wiewiórkę, dostrzegłam ja wśród gałęzi drzewa. Popatrzyła na mnie uważnie. Ledwo ją ujrzałam, a ona już z gałęzi zbiegła. Jakaż była zwinna, ogon jak tren panny młodej długi, brązowy miała, małą główkę, małe łapki. Ruchy miała zwinnego skoczka, taka zwinna akrobatka. Mój wzrok ledwo nadążał za nią. Pozerkała na mnie, pozerkała , wnet szybkim susem w dalszą podróz się udała. Tak to już Tosiu jest z tymi wiewiórkami.







*pycha – pojęcie i postawa człowieka, charakteryzujaca się nadmierną wiarą we własną wartość i możliwości, a także wyniosłością

*złaja – trzy lub więcej psów mysliwskich tej samej lub róznych ras, pracujacych razem,

    bez względu na płeć

* patry – oczy zająca

* pokot – upolowana zwierzyna

*akrobatka – tu w znaczeniu: sprytnie wspina się po krawędzi drzewa

*pozerkać - popatrzeć

11


                                                 darmowe zdjęcia : pixaby

wtorek, 27 czerwca 2023

mała koza

 była sobie koza mała...

 Koza 


Jestem sobie mała
taka troszkę
rozbrykana
kózka niebywała
choć nie jestem
doskonała
Potrafię być
czasem
zuchwała
Biegam, skaczę
i nic na to
nie poradzę
Taką już mam
n a t u r ę
Jak za dużo skaczę,
to wtedy dostaję
b u r ę
Ludzie o mnie mówią:
„Oj, żeby ta kózka
nie skakała,
to by nóżki nie złamała”.


https://pixabay.com/pl/zwierząt-pet-koza-młoda-koza-farm-3368102/

poniedziałek, 26 czerwca 2023

Lato, lato...


Lato jest wszędzie
w polu, w ogródku
pachnie w kwiatach
szumi w strumykach
w morzu, w rzekach
Lato jest wszędzie...
zagląda do domu
uśmiecha się 
do wszystkich
jest w lesie,
jest na ulicy                              
jest nawet w...
leśnych szuwarach


Szuwarach...? A co to takiego?
To takie miejsca, w których 
rośnie trzcina, tatarak...
- odpowiada Tato Jasia

Hm...- pewnie tam jest

- mówi Jasio przystając 
przy małym strumyku                       
zarośniętym trawami



Zdjęcie: Alicja Rupińska

Zdjęcie: AR

piątek, 9 czerwca 2023

jak turbował się pies z psem , a o co? poczytajcie sami

   Mops, kurta i liszka


Turbował się pies z psem
O co? Po co? Ano o miskę,
dokładnie, to poszło o kość
Kość była spora, wyglądała smakowicie
Pies jeden był opasły, trochę ospały gość
nazwać by go można – m o p s e m
Drugi pies, to wynędzniały k u r t a
zabiedzony, lichawego wzrostu psi gość
Suty mops, zaprawiony kości smakiem
za nic nie chciał się nią podzielić z chuderlakiem
Wadzą się ze sobą i wadzą
Nijak nie chcą dojść do zgody
obca im sztuka koncyliacji
W psiej zwadzie mops dzierży p r y m
Patrzy na to chytry lis, zwany l i s z k ą
Myśli, układa fortele w głowie...
tak, jak pomyślał – tak zrobił
Rozgonił psy i zajął się ich miską.


https://pixabay.com/pl/photos/psy-buldog-angielski-jamnik-pa%C5%82ki-2450047/

środa, 7 czerwca 2023

Tosia w świecie podwórka

Tosia w świecie podwórka, czyli:debata kaczek, kocur dachowiec z psem Burkiem,

rejterada Burka oraz kot Aster


Babcia Julia mieszkała w małym drewnianym domku, niopodal małego lasu. Przed domem było podwórko, na którym toczyło się dość towarzyskie życie, jak to babcia mawiać miała w zwyczaju.Często zabierała tamTośkę. -Patrz, tu są kaczki – dziwaczki, a tam śpi w swoim mieszkanku, czyli budzie – pies, a tam kocur, którego nazywam dachowcem. Są też gęsi i kury. Taka sobie podwórkowa paczka. - Ojej, ile tego, a każde inne, niby podobne, każde biega, fruwa, śpi...Jak ty babciu dajesz sobie radę z tym wszystkim? - spytała wnusia. - Lubię ten mój zwierzęcy mały świat. Lubię je karmić, sprzątać w ich obejściu, no i rozmawiać z nimi. - Jak to? To ty rozmawiasz ze zwierzętami? A jak rozumiesz ich mowę? - zaciekawiła się Tosia. -Otóż moja droga, wystrarczy je bacznie obserwować, nazywać je ich imieniem, mówić do nich, po prostu dbać o nie, a wtedy je zrozumeisz. O, popatrz choć na te kaczki. Nazywam je tak ciepło-dziwaczki. Dlaczego? Może dlatego, że czasem zachowują się tak dzwacznie, zbierają na podwórku i dyskutują, podobnie jak ludzie. Tak patrząc na nie, zastanawiam się nad tym, o czym tak dyskutują? Ja, nazywam to debatą kaczek. Pewnie mają swoje sprawy, swoje problemy, które wymagają wspólnej dyskusji-debaty. Ot, pomyślałam kiedyś, że może zastanawiają się nad tym dlaczego wołają na nie dziwaczki. Patrzyłam tak na nie i słyszałam jak mówią: - Może dlatego, że...:mamy takie piękne żółte brzuszki,a do tego mamy nieraz takie czarne plamki takie zabawne krawatki?, może dlatego, że jesteśmy takie głośne kwa+kaczki?, może dlatego, że słabe z nas biegaczki?,może dlatego, że lubimy wodę i dobre z nas pływaczki? Może...??? - takie oto pytania sobie zadawały, jedna przez drugą. Myślały, pytały same siebie, w końcu doszły do wniosku, że rozwikłać ten problem to nie lada gratka. Odpowiedzi było kilka,a małe kaczki myślały, że rozwiązanie tegoż problemu to tylko chwilka.... Tak to jest z tymi debatami, trwają czasem godzinami

i trudno dojść do porozumienia, podobnie jak u ludzi- podsumowała babcia.


----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

*debata - dykusja




7

- Babciu, babciu miła, a jak nazywasz swojego psa i kota, kolejnych mieszkańców swojego podwórka? - To jest mój pieso kochany, zwę go Burek.Przywiązałam się do niego, a on do mnie. W podwórkowym rejonie znany jest jako zły BIES. Dlaczego? Otóż, wyobraź sobie, że jak nie było mnie na podwórku, to mój pieso ganiał kury, straszył gęsi, kaczki. Nieraz chciał im “policzyć piórka”. Sąsiedzi skarzyli się na niego. Musiałam mu wiele tłumaczyć, by przestał, by z biesa przeistoczył się w spokojnieszego psa. Kocura nazywam dachowcem, bo lubi często włazić na dach małego gospodarczego domku i tam łazić, a nawet spać wygrzewając się w słonecznych promieniach.

Opowiem ci teraz o tym, jak ten niby zły pies, mój Burek zrejterował przed kaczkami, kurami, kogutem i gęsią. Było to tak: była raz kaczuszka, taka mała złoto – piórka,
żółty brzuszek, piękny, różowy dzióbek.Lubiła chodzić po podwórku, pływać w bajorku
Słowem:miłe stworzątko, przy tym kapryśne- niebożatko .Najbardziej wlaśnie dokuczał jej pies - Burek. Zachowywał się jak h u l t a j, taki z niego był wtedy pazurek. Ciągle ją ganiał, szarpał za piórka,biegał, hałasował p r y m wiodąc.Słowem - taki sobie król podwórka.Ale jak to w życiu bywa znalazla się rada i na Burka, zresztą bardzo prosta. Przyszły inne kaczki, kury, kogut, gęś. Walka była ostra, zdziwił się nieco waleczny pies i poskromniony sam poskromniał, "chwycił” pokorę. Skromny Burek wszedł do budy. Pomyślał; o nie, ja się poddaję, ja sam, a tu cała z g r a j a. Szybko po rozum do głowy “poszybował” i przygaszony trafnie sytuacji oddał osąd; nie dam rady, za dużo z tamtej strony S I T W Y -

i zszedł z pola B I T W Y – zakończyła babcia historyjkę o Burku.




----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


*bies – tu określenia tego użyto w znaczeniu: zły pies, ganiający kury, gęsi, kaczki

* rejterada – ucieczka

* hultaj – tu w znaczeniu: psotnik

*sitwa – tu : podwórkowa grupa - źle , bojowo nastawiona do psa Burka

*prym – jeśli ktoś wiedzie w czymś prym, to jest w tym najlepszy

* zgraja – liczna grupa -tu; zwierzątek podwórkowych



                                                    darmowe zdjęcia pixaby
























poniedziałek, 5 czerwca 2023

bez pańskiej m u z y k i byłoby trochę n u d n i e....

 

"Koncert” Alicja Rupińska - zapraszam..

 

P A S I K O N I K na skrzypeczkach gra...

 "Koncert” Alicja Rupińska

Na zielonej łące

biedronka skakała
czerwoną sukienkę
na sobie miała
wyjrzała ciekawie
z trawy
to znów się
schowała
roślinkom się
pokłoniła
patrzy:
co to?
coś się poruszyło
w trawie
kto tam się
rusza?
tak niemrawie
na środku
zielonej łąki
pośród kwiatów
pośród pąków
P A S I K O N I K
na skrzypeczkach
gra
koncert
proszę, proszę
niech pan
sobie
nie przeszkadza
Niech pan gra
Zasłuchała się
B I E D R O N K A
ale pięknie
ale cudnie
bez pańskiej
m u z y k i
byłoby trochę
n u d n i e.

         
https://pixabay.com/pl/photos/biedronka-ulowy-biedronkowate-owad-1480102/  

niedziela, 4 czerwca 2023

Mała Zosia małego psa miała

Mała Zosia małego psa miała

Orfeusz on się zwał

czarną maść i takoż czarne

piękne oczka miał

Orfi ciągle na spacery

chodzić chciał

tyle energii w sobie miał

uwielbiał spacery

takie to były Orfiego

radosne przejawy wigoru

najchętniej biegałby w trawie

kąpałby się w wodzie

Orfi, Orfi, Orfi

co ja z tobą zrobię?

jak przyjdzie zima?

przecież wtedy zamiast trawy

to będzie śniegu biała pokrywa


                              darmowe zdjęcia pixaby



czwartek, 1 czerwca 2023

Wszystkiego NAJLEPSZEGO!

 

Dzisiaj DZIEŃ DZIECKA

https://pixabay.com/pl/illustrations/dziecko-zwierz%C4%99ta-domowe-995405/


Dzisiaj DZIEŃ DZIECKA
Dzień WASZEGO ŚWIĘTA
Niechaj każdy o tym pamięta

   Ja też Wam najserdeczniejsze życzenia składam

Dużo zdrówka, radości, 
sukcesów w szkole
Dla Was 
niech słoneczko
całym rokiem świeci
Niechaj dla Was kwitnie każdy kwiat            
Niechaj dla Was będzie przyjazny świat
   
Pozwólcie też, że Wam 
od czasu do czasu coś na tymże blogu 
po-opowiadam


https://pixabay.com/pl/illustrations/dziewczyna-dziecinne-dziecko-1731722/