Oj ,oj, joj... ja mam z tą stonogą
żaliła
się mrówka...
Stonoga ma ciągle nowe
buty,
a ja chodzę po ziemi gołą
nogą
Hm...dziwne to?...
przecież
dla niej trzeba
- chyba - butów sto ?
a
dla mnie tylko kilka par
Ona ciągle kupuje i
kupuje,
a ja przez jej zakupy
gołą
nóżką w błocie nurkuję
Narzekań mrówki
słuchał konik polny
- Nie marudź moja miła
mrówko!
Popatrz, ja też nie mam butów
Jestem
wolny i radosny, biegam ..
a więc i ty z
życia się ciesz...
Stonoga zaopatrzy się w
sto par
i będzie spokój, będzie znowu
butów
w bród...a więc - nie żałuj
jej tych stu
potrzebnych jej par
https://pixabay.com/pl/photos/mr%c3%b3wka-owad-zwierz%c4%99-stawonogi-1130497/