środa, 27 listopada 2024

o żabce...

 o żabce ta krótka opowiastka

Będąc dzieckiem lubiłam spędzać czas na łonie natury, lubiłam patrzeć na to, co mnie otacza: drzewa, rośliny, ptaki, zwierzatka, żabki też ..no i napisałam o żabce, poczytajcie proszę


Jestem sobie żabka mała

w swej wytworności prawie 

                                     doskonała!

popatrzcie na mnie, proszę

jaka u mnie łapka tylna

jaka piękna przednia łapka

no i na głowie nietypowa czapka

jaka rączka. jaki tułów

a jaka jestem miła, uśmiechnięta

tak to żabka się przechwalała

samokrytyki za grosz nie miała

opowiadać o sobie nie przestawała

uwielbiam baraszkować w wodzie

w bajorkowej rzęsie brodzić

wygrzewać się na słońcu

w łopianowym cieniu chłodzić

lubię też na spacery wychodzić

jest fajnie dopóty, dopóki

bociek w drogę mi nie zaczyna 

                          wchodzić

zabawa z nim to dla mnie zbyt niebezpieczne 

wprawdzie zaczęłam go umiejętnie zwodzić

wszakże nie było to zadaniem łatwem

bociek był raz miłym, to znów raptem

stawał się łowczym 

w zabawie z boćkiem 

muszę wciąż trzymać się na 

                                    baczności

ciągle w gotowości, ciągle w czujności

kiedy mam już boćka towarzystwa dość!

wygodnie w wodzie spędzam czas

         mija mi wtedy złość



                   https://pixabay.com/pl/photos/%c5%bcaba-zielony-li%c5%9b%c4%87-5319326/


poniedziałek, 25 listopada 2024

dawno, dawno temu..podróżowano KOCZEM

 

Pędził KOCZ....


Dawno, dawno temu
niejeden dystyngowany Pan
o nienagannej a p a r y c j i
do podroży  - k o c z a - 
miał do dyspozycji
W pojeździe konnym
czterokołowym
czas mu się nie dłużył
zabierał w podroż
nawet kałamarz do pisania
i imbryk do herbaty zaparzania
Podróż trwała
czasem - nawet miesiące
Tak więc pędził
K O C Z przez las
przez okolice
W powozie
dżentelmeni
elegancko ubrani
w długich płaszczach
s u r d u t a c h
w czarnych 
c y l i n d r a ch
 na głowie
i w długich
skórzanych butach









czwartek, 7 listopada 2024

Promykolandia Pan Wróbelek z Panią Wróbelkową

LISTOPAD

 

Listopad


Już LISTOPAD
Już lecą liście z drzew
jeden, drugi, trzeci...
opada za liściem - liść
Tańczą, fruwają
na jesiennym wietrze
Ten w szalonym
powiewie
strąca je całą siłą,
a one mówią, krzyczą:
chwileczkę, moment
jeszcze...
Taki to jest ten
LISTOPAD
Powiadają,
że to miesiąc, w którym
z drzewa kolejny
liść opadł ...
List - opad

                                      darmowe zdjęcia - pixaby



poniedziałek, 4 listopada 2024

Rycerz w szkarłacie

 Rycerz w szkarłacie

 

Mały Jasio miał sen

położył się do swojego łóżka

zamknął oczka i popłynął hen

wraz z nim odpłynęła jego

                   ulubiona poduszka

 

w ciemnej nocy poświacie

ujrzał rycerza w szkarłacie

dziarski rumak niósł jeźdźca

                        piękni oboje

zwodzonym mostem przejechali tam,

gdzie czekały ich zamku podwoje

 do warownej budowli prowadził trakt

oni jechali w równy końskich kopyt takt

wielki zamek stał w tajemniczym anturażu

rycerz w czerwonej szacie jechał pewnie

                                       nie obejrzał się ani razu

 drogę rozświetlały im gorejące pochodnie

zapalono je, by rozjaśnić okolice fortecy mroczne

już dojechali, już zejść z koni mieli

wtem mały Jasio się przebudził

okazało się, że nadal spał w swojej pościeli

jakie to szczęście, że bezpiecznie do

współczesnego świata powrócił