wtorek, 24 grudnia 2024

Drzewko zielone


Stoi w pokoju
choinka zielona
wysoka, wystrojona
Piotrek
nie spuszcza
z niej oka
Jaka piękna, kolorowa
Światełek na niej pełno
A na szczycie - c z u b e k
choinki o z d o b a
Ile bombek?
Dziwi się Piotrek
Bombki białe,
czerwone, fioletowe
wydmuszki, łańcuchy
gwiazdki, cukierki
Z góry aniołek się kłania
Tu żołnierzyk
tam kominiarz
Z każdym spojrzeniem
inna zabawka się wyłania                     
Są jeszcze pierniki,
serduszka, księżyce                                        anielski włos
oplata choinkę wskroś


Jest S Z O P K A
W żłóbku leży
J E Z U S E K

Pod choinką upominki
U dorosłych i dzieci
r a d o s n e   m i n k i



zdjęcia - Alicja Rupińska

piątek, 20 grudnia 2024

Zapraszam do zapoznania się z moimi książeczkami...

 Zapraszam na VIRTUALO  link: https://virtualo.pl/autor/alicja-rupinska-a162735/?srsltid=AfmBOorcFbWPcHf7dEInRt-wUNubGXvrnp9q4MnzfV4g54hYbaBqR-Av


  • Księżniczka Blu i Szafarka snów - Alicja Rupińska - ebook
    • w empik GO

    Ola lubiła swój niebieski pokoik. Tak go nazwała, gdyż kolor jego ścian miał barwę błękitu. Ten niebiański kolor to jej ulubiony. Sama też nosiła często...

    EBOOK: PDF
    Zabezpieczenie: Watermark 
    12.00 zł
  • Czupurek i Burek  część 2 - Alicja Rupińska - ebook
    • w empik GO

    Opowiadanie o przyjaźni i przygodach czupurnej paczki. "Mały chłopiec, zwany Czupurkiem miał przyjaciela, co go zwali Burek. Był to niezły komplet, taka...

    EBOOK: PDF
    Zabezpieczenie: Watermark 
    Cena virtualo: 11.25 zł
    15.00 zł 
  • Wirtualna miłość - Alicja Rupińska - ebook
    • w empik GO

    Nikt z nas - ludzi, nie jest samoistną wyspą, nie chcemy byś samotni. Nawet Robinson miał swojego Piętaszka. Wirtualna miłość to opowiadanie, ot taka sobie...

    EBOOK: PDF
    Zabezpieczenie: Watermark 
    Cena virtualo: 33.75 zł
    45.00 zł 
  • Czupurek i Burek - Alicja Rupińska - ebook
    • w empik GO

    Opowiadanie o przyjaźni i przygodach czupurnej paczki. "Mały chłopiec, zwany Czupurkiem miał przyjaciela, co go zwali Burek. Był to niezły komplet, taka...

    EBOOK: PDF
    Zabezpieczenie: Watermark 
    Cena virtualo: 11.25 zł
    15.00 zł 
  • Powiedz mi mamo - Alicja Rupińska - ebook
    • w empik GO

    Książeczka dla dzieci, a w niej 22 wierszyki. Tytuł zaczerpnięty z jednego z wierszy pod tymże tytułem, oto jego fragment: Powiedz mi mamo Powiedz mi mamo,...

    EBOOK: PDF
    Zabezpieczenie: Watermark 
    30.00 zł
  • Opowieści Jeziora - Alicja Rupińska - ebook
    • w empik GO

    Rozmowy małej dziewczynki z Jeziorem. "Ukochała też bardzo naturę, właśnie te pola, łąki i jezioro. Lubiła godzinami przesiadywać nad jego brzegiem....

    EBOOK: PDF EPUB
    Zabezpieczenie: Watermark 
    Cena virtualo: 26.25 zł
    35.00 zł 
  • Spacer sumienia - Alicja Rupińska - ebook
    • w empik GO

    Inspiracją do powstania wierszy zawartych w tomiku „Spacer sumienia” były bolesne przeżycia, doświadczenia życiowe. Często zastanawiamy się nad samymi sobą...

    EBOOK: PDF
    Zabezpieczenie: Watermark 
    Cena virtualo: 26.25 zł
    35.00 zł 

Choinka, bombki, łańcuchy..

 

Choinka, bombki, łańcuchy...

Witajcie , witajcie...
To już grudzień w całej krasie
To już przedświąteczny czas...
Choinkę ubierać trzeba...
Niechaj będzie z nami ...



                               
Pobierz Święta Choinki Boże Narodzenie 
                          Obraz Ilustracji  Royalty-Free - Pixabay





https://pixabay.com/pl/choinka-boże-narodzenie-made-1904916/



https://pixabay.com/pl/boże-narodzenie-ball-szkła-nadejście-2979112/
https://pixabay.com/pl/boże-narodzenie-choinka-kulki-1808556/

środa, 11 grudnia 2024

ŻÓŁW i MOTYL

 Żółw i motyl- jeden szybki, drugi wolny...


Wygrzewał się żółw
w promieniach słońca
Ach, jak ja lubię
te dotyki gorąca
Mógłbym tak bez końca...
W górze przeleciał motyl
Ależ on piękny, kolorowy
A jak się porusza...
taki zwinny, taki żywiołowy
Ja - zaledwie się ruszam,
a on? już tu, już tam
dla niego taki lot to
tylko chwilka...
- pomyślał żółw...
Och żółwiu...
po co ci to uczucie zazdrości?
Ty żyjesz przez lata, a on
chwilę tu na ziemi gości
Życie motylka to piękna,
ale - zaledwie - chwilka...


                                              darmowe zdjęcia - pixaby

                                        darmowe zdjęcia - pixaby



piątek, 6 grudnia 2024

6 grudnia

 

Mikołajki - wiersz Doroty Gellner

 

"Mikołajki"




https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5mf6DlUlTvi8rrxfBP5mAAvcbjGkW5XZu-fwYAX_0JdH2K9GKHd7qDpCN34tLTF-wln4vy9hI8UrEO2q3SvBr-RdBUtsOHYpdLdLv_pByODUHLFR9Arllu8DpKrs1GGWyDOrfOG48dgU/s1600/mikolaj.gif




,,Mikołajki”  Dorota Gellner
 
W kapeluszu ze wstążkami 
biegnie Zima ulicami.
W srebrnych dłoniach ma koszyczek, 
a w koszyku mnóstwo życzeń.
 
- Dokąd biegniesz, zimo biała?
- Do każdego Mikołaja! 
   Do tych zwykłych i Tych Świętych – wszystkim dzisiaj dam prezenty.
- A jakie?
- Lukrowaną laseczkę, czapkę ze szklanym dzwoneczkiem,jeden lodowy kwiatek, brodę z cukrowej waty ...
- I co jeszcze?
- Pomponik niebieski, kota, co cicho mruczy, 
   trzy oswojone bajki – dla wszystkich Mikołajów - Mikołajki!

środa, 27 listopada 2024

o żabce...

 o żabce ta krótka opowiastka

Będąc dzieckiem lubiłam spędzać czas na łonie natury, lubiłam patrzeć na to, co mnie otacza: drzewa, rośliny, ptaki, zwierzatka, żabki też ..no i napisałam o żabce, poczytajcie proszę


Jestem sobie żabka mała

w swej wytworności prawie 

                                     doskonała!

popatrzcie na mnie, proszę

jaka u mnie łapka tylna

jaka piękna przednia łapka

no i na głowie nietypowa czapka

jaka rączka. jaki tułów

a jaka jestem miła, uśmiechnięta

tak to żabka się przechwalała

samokrytyki za grosz nie miała

opowiadać o sobie nie przestawała

uwielbiam baraszkować w wodzie

w bajorkowej rzęsie brodzić

wygrzewać się na słońcu

w łopianowym cieniu chłodzić

lubię też na spacery wychodzić

jest fajnie dopóty, dopóki

bociek w drogę mi nie zaczyna 

                          wchodzić

zabawa z nim to dla mnie zbyt niebezpieczne 

wprawdzie zaczęłam go umiejętnie zwodzić

wszakże nie było to zadaniem łatwem

bociek był raz miłym, to znów raptem

stawał się łowczym 

w zabawie z boćkiem 

muszę wciąż trzymać się na 

                                    baczności

ciągle w gotowości, ciągle w czujności

kiedy mam już boćka towarzystwa dość!

wygodnie w wodzie spędzam czas

         mija mi wtedy złość



                   https://pixabay.com/pl/photos/%c5%bcaba-zielony-li%c5%9b%c4%87-5319326/


poniedziałek, 25 listopada 2024

dawno, dawno temu..podróżowano KOCZEM

 

Pędził KOCZ....


Dawno, dawno temu
niejeden dystyngowany Pan
o nienagannej a p a r y c j i
do podroży  - k o c z a - 
miał do dyspozycji
W pojeździe konnym
czterokołowym
czas mu się nie dłużył
zabierał w podroż
nawet kałamarz do pisania
i imbryk do herbaty zaparzania
Podróż trwała
czasem - nawet miesiące
Tak więc pędził
K O C Z przez las
przez okolice
W powozie
dżentelmeni
elegancko ubrani
w długich płaszczach
s u r d u t a c h
w czarnych 
c y l i n d r a ch
 na głowie
i w długich
skórzanych butach









czwartek, 7 listopada 2024

Promykolandia Pan Wróbelek z Panią Wróbelkową

LISTOPAD

 

Listopad


Już LISTOPAD
Już lecą liście z drzew
jeden, drugi, trzeci...
opada za liściem - liść
Tańczą, fruwają
na jesiennym wietrze
Ten w szalonym
powiewie
strąca je całą siłą,
a one mówią, krzyczą:
chwileczkę, moment
jeszcze...
Taki to jest ten
LISTOPAD
Powiadają,
że to miesiąc, w którym
z drzewa kolejny
liść opadł ...
List - opad

                                      darmowe zdjęcia - pixaby



poniedziałek, 4 listopada 2024

Rycerz w szkarłacie

 Rycerz w szkarłacie

 

Mały Jasio miał sen

położył się do swojego łóżka

zamknął oczka i popłynął hen

wraz z nim odpłynęła jego

                   ulubiona poduszka

 

w ciemnej nocy poświacie

ujrzał rycerza w szkarłacie

dziarski rumak niósł jeźdźca

                        piękni oboje

zwodzonym mostem przejechali tam,

gdzie czekały ich zamku podwoje

 do warownej budowli prowadził trakt

oni jechali w równy końskich kopyt takt

wielki zamek stał w tajemniczym anturażu

rycerz w czerwonej szacie jechał pewnie

                                       nie obejrzał się ani razu

 drogę rozświetlały im gorejące pochodnie

zapalono je, by rozjaśnić okolice fortecy mroczne

już dojechali, już zejść z koni mieli

wtem mały Jasio się przebudził

okazało się, że nadal spał w swojej pościeli

jakie to szczęście, że bezpiecznie do

współczesnego świata powrócił