Na pewno dużo o nich słyszeliście. Jaskółka to przyjazny ptak dla ludzi. Jak rzadko, który ufa ludziom budując swoje gniazda w ich zagrodach ( budynkach gospodarczych. Jaskółcze gniazda to zlepek gliny, śliny, źdźbła traw...). Jaskółka jak tylko wyczuje pierwsze promyki słońca, to przylatuje do nas z ciepłych krajów, gdzie zimuje. Czasem zdarza się, że jaskółka zwiedziona pierwszym - jeszcze nie stałym- dotykiem wiosennego słońca - przyleci i ..Dlatego też ludzie powiadają, że ..."jedna jaskółka jeszcze wiosny nie czyni". Z pewnością słyszeliście to powiedzenie.Znaczenie przysłowia:
nie należy wyciągać pochopnych wniosków na
podstawie pojedynczych faktów -
http://ptaki.info/dym%C3%B3wka |
Zastanawiała się raz Julka
nad tym, co robi w górze jaskółka?
Czy krążąc tak w powietrzu robi kółka?
Czy może są to dwójki, trójki, ósemki?
Hm... myśli, duma, rozważa...
Wtem woła: już wiem, to są kółka, kółka...
Przecież nawet pani od polskiego to stwierdziła,
że jaskółka piszemy przez "ó" z kreską,
"wszak jaskółka w locie robi kółka"
Tak więc Julka już się w swych
rozważaniach utwierdziła
Dodała jeszcze: ładna ta jaskółka i ładne jej kółka
Kiedy kreśli je tak nisko - powiadają, że będzie deszcz
Więc kiedy spojrzysz na jej loty, to już wiesz,
że trzeba zabrać parasol, a i płaszcz się przydać może też
http://pepileti.pl/pl/tkaniny/184-jaskolki.html |
Wyszukałam też dla Was ciekawostkę (źródło - www.google.pl):
Przenośny sens przysłowia zawdzięczamy Arystotelesowi i jego Etyce nikomachejskiej. Przeczytał on pouczającą bajkę Ezopa Rozrzutnik i jaskółka (albo Młody utracjusz i jaskółka) i zachwycił go morał z niej płynący. Chodziło o to, że pewnego razu jaskółka wyleciała z zimowego ukrycia na powietrze, gdyż poczuła powiew wiosny, co zobaczył młody utracjusz, czyli człowiek lekkomyślnie postępujący, i postanowił sprzedać zimowy płaszcz, a otrzymane pieniądze roztrwonić na hulanki. Tymczasem po kilku dniach mrozy wróciły…