Witajcie
serdecznie w pierwszych dniach września roku szkolnego 2016/2017.
Dzisiaj
przytoczę Wam fragment książki autorstwa Wandy Grodzieńskiej.
Książka nosi tytuł: "Śladami Poety. Opowiadania o
Mickiewiczu". ps. Książka wydana była w 1955 roku przez
"Naszą Księgarnię" z dopiskiem: Dla dzieci od lat 12.
Zdjęcie: AR - Alicja Rupińska |
[...]
Na środku pokoju pani Barbara posłyszała nagle skradające się
kroczki i poczuła lekki opór sukni, jakby do jej ogona przyczepiono
jakiś ciężar.
Nie
odwracając głowy z obawy, aby nie potłuc słojów, pani
Mickiewiczowa mówi do synka:
- Adasiu, znów jedziesz na mojej sukni.
- Odpowiada jej przyciszony, radosny śmiech dziecka:
- - Mamo, ja płynę!
- - Dokąd płyniesz?
W
głosie matki Adaś nie słyszy gniewu. Nie, mama nigdy na niego się
nie gniewa. Mama jest dobra..[...].
Mały
Adaś opuszcza wreszcie wyimaginowaną łódź. Staje naprzeciw ojca
i słucha
z
uwagą. W jego niebieskich oczach zapalają się jakieś błyski.
Ojciec czyta:
"
Serce roście patrząc na te czasy!
Mało
przedtem gołe były lasy,
Śnieg
na ziemi wyżej łokcia leżał,
A
po rzekach wóz najcięższy zbieżał.
Teraz
drzewa liście na się wzięły,
Polne
łąki pięknie zakwitnęły;
Lody
zeszły, a po czystej wodzie
Idą
statki i ciosane łodzie".
- urywek "Pieśni II" Jana Kochanowskiego. ( Pieśni Księgi pierwsze).[...] Co wyrośnie z tego dziecka? Jest taki mały, a jakże mocno już czuje poezję!".