niedziela, 19 lipca 2020

Dziękuję za odwiedziny, zapraszam na nowe wersy...

Dzisiaj opowiem WAM o mewie...
wiem, wiem, już opowiadałam kiedyś,ale dzisiaj inaczej i o innej mewie..

Widziałam mewę
siedziała na jednym
z domów dachu
wydawało mi się, że...
krzyczała...
nie wiem dlaczego?
z radości?
na deszcz?
czy ze strachu?
spodobała mi się ta mewa
taka srebrzysta,pewnie
Larus argentatus
patrzyłam na nią
z zaciekawieniem
pomyślałam;
dlaczego ona jest 
tu? na dachu?
czy uciekła z morskiej plaży?
czemu tak krzyczy?
czy może???
o uroku morskich fal śpiewa?
może to  nie  jest srebrzysta mewa?
może to śmiejąca się mewa...
hm...byłaby to wtedy
Larus -mewa śmieszka?



https://pixabay.com/pl/photos/mewa-ptaki-swoboda-skrzyde%C5%82ka-5249553/