niedziela, 23 września 2018

Ola bez parasola

Witajcie serdecznie we wrześniowy dzień-pierwszy dzień jesieni.

Ola bez parasola 

Spadłem listkiem z drzewa
Zimny wiatr powiewa
Przez park idzie Ola
Wiatr jej w oczy dmucha
Pełno żółtych liści
u jej ucha
Ależ zawierucha!
Rozpłakało się niebo
Posmętniały (posmutniały)
chmurki
A sio, odejdźcie stąd
Tu was nam nie trzeba
Smuci się niebo, smuci Ola
Och, ciężka moja dola
bez parasola

zapraszam na: http://wierszykidladzieci.pl/rupinska/ola.php
http://wierszykidladzieci.pl/rupinska/ola.php


https://pixabay.com/pl/liście-jesień-upadek-kolorowe-57427/