Pieski dwa Alicja Rupińska

mały Jaś miał sen...

  Rycerz w szkarłacie

 

Mały Jasio miał sen

położył się do swojego łóżka

zamknął oczka i popłynął hen

wraz z nim odpłynęła jego

                   ulubiona poduszka

 

w ciemnej nocy poświacie

ujrzał rycerza w szkarłacie

dziarski rumak niósł jeźdźca

                        piękni oboje

zwodzonym mostem przejechali tam,

gdzie czekały ich zamku podwoje

 do warownej budowli prowadził trakt

oni jechali w równy końskich kopyt takt

wielki zamek stał w tajemniczym anturażu

rycerz w czerwonej szacie jechał pewnie

                                       nie obejrzał się ani razu

 drogę rozświetlały im gorejące pochodnie

zapalono je, by rozjaśnić okolice fortecy mroczne

już dojechali, już zejść z koni mieli

wtem mały Jasio się przebudził

okazało się, że nadal spał w swojej pościeli

jakie to szczęście, że bezpiecznie do

współczesnego świata powrócił

Miesiąc MAJ

 Witajcie serdecznie! Wokół wiosna i MAJ...

MAj, ach ten MAJ
Powiadaja, że to miesiąc 
NAJ, NAJ...NAJ

N A J P I Ę K N I E J S Z Y
Jakże się z tym nie zgadzać
gdy w maju tak pięknie
Drzewa przywdziały zieloną szatę
W maju kwitną kasztany, 
kwitną bzy..
Maj przegania zimowe sny
Wokół robi się zielono, 
biało, fioletowo..
ba, nawet nam jakoś tak w myślach
radośniej, ba nawet czasem różowo
Nawet wierzba zwana płaczącą
wydaje się taką radosną,
zielenią tańczącą
Tak więc, jak tu się nie zgodzić

z tymi, co mówią, 

...jest zielono, fioletowo, różowo...

że miesiąc MAJ jest dla przyrody i nas 

        - NAJ-NAJ-NAJ

SMACZNEGO!

 Witajcie serdecznie w weekendowy czas. 

Dzisiaj o warzywach ...

https://pixabay.com/pl/warzyw-kapusta-czerwona-991764/

         Wiosenne warzywa

By zdrowym być
trzeba z warzywami
w "zgodzie" żyć
jeść rzodkiewkę, sałatę
Nie "gardzić" zupą 
z botwinki
ani jarzynową
z kalafiorem i brokułami
To przecież zdrowe 
zupy z witaminami
Nie kaprysić, jeśli
coś jest ze szpinakiem
To kolejna nowalijka,
którą warto zjeść 
ze smakiem
Jest ich jeszcze sporo...
Ot, taki szczypiorek
z pewnością na kolorowej 
kanapce poprawi ci humorek...
A jeszcze na przekąskę
może być kalarepa


                                   SMACZNEGO!

PROMYKOLANDIA krasnoludek

O DRWALU

 

 Czy  znacie DRWALA?
    
Pewnie tak
Widzieliście go
w lesie, w filmie,
w bajce...

D  R  W  A  L

to ten,

http://www.niedziela.pl/gifs/portal/1372757072.jpg

który drzewa
z "nóg", czyli pni
p o w a l a
Kiedyś robił to
S I E K I E R Ą
Dzisiaj służy mu
do tego PIŁA
mechaniczna
łańcuchową
P I L A R K Ą
nazywana
Praca DRWALA
to praca TYTANA
Wyrąb drzewa to
nie lada SZTUKA
praca ciężka
niebezpieczna
walka z naturą
odwieczna

Wielki Tydzień trwa

 

Wielki Tydzień

https://pixabay.com/pl/wielkanoc-karta-z-
pozdrow-vintage-1225826/

Tradycją jest wysyłanie kartek z życzeniami świątecznymi, tak było kiedyś...

Witajcie serdecznie. Trwa Wielki Tydzień – w chrześcijaństwie uroczysty czas upamiętniający ostatnie dni Chrystusa, przygotowujący do największego święta chrześcijan, Zmartwychwstania Pańskiego. Przed nami święta Wielkiej Nocy. Przygotowania do świat trwają w Kościele, w domu też..

https://pixabay.com/pl/kościół-niedziela-czas-wielkanoc-1255578/

Takie kiedyś wysyłano karty z życzeniami świątecznymi. ps. Dawniej do pięknej tradycji należało pisanie i wysyłanie do siebie kartek z życzeniami z okazji świąt, urodzin, imienin czy też kartkę z pozdrowieniami np. z wycieczki. Współcześnie w większości zastępujemy je pisząc smsa. Szkoda, że zanika piękny dział sztuki nazywany epistolografią. Pisanie listów to swego rodzaju sztuka.

podwórkowa EKIPA

 

Na wiejskim podwórku żył sobie pies

nie był na łańcuchu, ani też nie mieszkał w budzie

biegał sobie wokół domu

biegał sobie i na łące

wokół wiejskiego siedliska

bawił się, nie wadził nikomu

w tym samym gospodarstwie

obejściem wiejskim zwanym

mieszkał też kot

psa zwano Wesołkiem,

bo ciągle był taki wesoły

radośnie machał ogonem

witając przyjaźnie gości

kota nazwano Maruderem

ten z kolei był powolny i ospały

przeważnie wygrzewał się na słońcu,

a kiedy wiał wiatr, bądź padał deszcz

zapadał się w ciepły kąt i spał też

Wesołek i Maruder - taki to podwórkowy

D U E T, taka z nich podwórkowa E K I P A

taka dziwna jednym słowem mówiąc: KOMPILACJA

czasem razem się bawią, czasem razem się kłócą

pewne jest, że z pewnością się nie nudzą

czasem bywa tak, ze w symbiozie spędzają czas

czasem też nie najlepiej jest im ze sobą wraz

tak więc w te gorsze dni "urlop" od siebie biorą,

a kiedy po przerwie znowu się spotykają

zgodnym chórem znowu " ćwierkają".

                          

kurta, liszka, mops

 Mops, kurta i liszka

Turbował się pies z psem

O co? Po co? Ano o miskę,

dokładnie, to poszło o kość

Kość była spora, wyglądała smakowicie

Pies jeden był opasły, trochę ospały gość

nazwać by go można – m o p s e m

Drugi pies, to wynędzniały k u r t a

zabiedzony, lichawego wzrostu psi gość

Suty mops, zaprawiony kości smakiem

za nic nie chciał się nią podzielić z chuderlakiem

Wadzą się ze sobą i wadzą

Nijak nie chcą dojść do zgody

obca im sztuka koncyliacji

W psiej zwadzie mops dzierży p r y m

Patrzy na to chytry lis, zwany l i s z k ą

Myśli, układa fortele w głowie...

tak, jak pomyślał – tak zrobił

Rozgonił psy i zajął się ich miską.

https://pixabay.com/pl/photos/psy-buldog-angielski-jamnik-pa%C5%82ki-2450047/

TARANTAS

 Jaki to środek lokomocji...?

Krętą drogą
przez wieś i las

Mknie z podróżnym

T A R A N T A S

           i

 T A R A N T Y

 szalone dwa     


                 

https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Tarantas_1843.jpg

http://www.muzeumgalowice.pl/galopedia/pojazdy-konne/tarantas

kiedy Jaś był mały...

 

Kiedy Jaś był mały
k o n c e p t u
miał bagaż cały
Trzeba przyznać,
że w tych pomysłach
był dość zuchwały

Jaś miał myśli
na minutę s t o
Ciągle marzył
Ciągle zdanie
zmieniał

Raz chciał być 
s t r a ż a k i e m
drugi raz
m a r y n a r z e m
Strumyk przemieniał w

błękitne morza
Statkiem, jachtem
chciał
przemierzać 
p r z e s t w o r z a

W międzyczasie
b a j a ł
jak to 
byłoby dobrze
w życiu
wyruszyć 
na świata

w o j a ż e

Dorastał Jaś
i jego marzenia
się zmieniały

Spacer w Trójmieście
Zdjęcia wykonała: Alicja Rupińska

o molo i mewach

 

GDYNIA - ORŁOWSKIE MOLO

Mewy na Orłowskim MOLO - zdjęcie: AR - Alicja Rupińska

Patrząc tak na te mewy... spróbowałam coś o nich napisać.. Tytuł zapożyczyłam z wiersza znanego - świetnego POETY - Juliana Tuwima, który napisał piękny wiersz pt. "Ptasie radio". Tak powstało moje "Mewie radio". Można by też użyć innego tytułu np. "Ptasia narada czy konferencja"


           Mewie RADIO

Mewy to ptaki
towarzyskie,
no czasem
niektóre
lubią posiedzieć
S O L O
Z pewnością
nie te
na Orłowskim
M O L O
Te usiadły sobie
na "molowski płotek"
i
słuchają ptasich plotek
Wymieniają się wieściami
i
karmią od spacerowiczów
ł a k o c i a mi

Zdjęcie: Alicja Rupińska

WIOSNA

 

Kiedy przychodzi wiosna

Świat nam jaśnieje
Radosna u dzieci pojawia się minka
U nas - dorosłych - też
Spod śniegu budzi się pierwszy kwiat
Słonko coraz wcześniej wstaje
My - też ochoczo witamy ranki
Znikają łzy, przecież
Pani Wiosna radość dzieciom
i dorosłym rozdaje...

https://pixabay.com/pl/photos/charakter-motyl-peacock-butterfly-5039235/

posłuchajcie, poczytajcie o kreciku

 

Mały czarny krecik

Mały krecik...

W przydomowym ogródku
w czarnym domku
mieszkał sobie
czarny ludek
Zapewniam was, że ...
nie był to żaden 
krasnoludek
Od stóp do głów
pokryty był
czarnym futerkiem 
Miał pięć palców
u jednej łapki i ząbków
czterdzieści cztery
Czy wiecie kto taki?
Jego domek zwą
k r e t o w i s k i e m
To był kret
czarny mały krecik
Ot i rozwiązany
już sekrecik 

       https://pixabay.com/pl/photos/ogr%c3%b3d-kret-natura-zwierz%c4%

                                99-  %c5%82%c4%85ka-5205671/

O wronie

Dzisiaj opowiem Wam o wronie...

Kree, kree, kree,
a czasem słyszysz takie
kraa, kraa, kraa...

To ja - wrona...
siwa wrona
wrona pstra...
trochę czarna,
 trochę siwa...
Wędruję sobie
z miejsca
na miejsce...
Przywędruję też
do ciebie...
choć moje kree, kree,
jest szorstkie
i ochrypłe
to inteligencja
i wyobraźnia
u mnie są
niezwykłe

Moja
a b s t r a k c j a
to dla wielu
a t r a k c j a
Jestem też
z a r a d n a
Ot, choćby to...
sama nie zgniotę orzecha,
ale sposób na niego mam
zrzucę go o beton czy kamień,
albo też pod koła auta
czekam, czekam...
słyszę takie BAM!
i już orzech zgnieciony MAM!

https://pixabay.com/pl/kawka-wrona-ptak-pióra-zwierzę-3667325/